Buy airline tickets Brussels Airlines

Dzis otrzymalam maila ze nasz lot na 5 sierpnia zostal odwolany .Madryt Bruksela krakow ...zadzwonilam do nich ze chce zwrot ñieniedzy I powiedziano mi ze do 3 miesiecy ale ja jakos w to nie wierze. Mial ktos taka sama aytuacje.

Mieliśmy z mężem lot z Krk do Tuluzy z przesiadka w Brukseli. W samolocie pod koniec lotu powiedziano nam ze lot z Brukseli do Tuluzy bedzie z gate A42. Udaliśmy pod ten gate. 10minut przed odlotem mąż sprawdził gate i okazało sie ze został zmieniony gate na A64. Zanim dolecieliśmy z walizkami to panie które zakończyły odprawę poinformowały nas ze samolot odleciał mimo ze stał tam jeszcze. Musieliśmy z mężem bookowac kolejny lot na następny dzień do Tuluzy. Po 24h otrzymaliśmy informacje ze nasz lot powrotny który ma sir odbyć dopiero za 5dni został anulowany ponieważ nie zadzwoniliśmy i nie poinformowaliśmy Bruksels Airlines. Skandal mamy zapłacony lot który nam anulowali. Na infolinii poinformowano nas ze takie maja procedury. Dla nas to sa 2 rożne loty. Nigdy więcej Bruksels Airlines. Musimy blokować lot powrotny i jest to dla nas dodatkowy koszt. Nie polecamy. Brak zrozumienia klienta i starania się o niego.

Podróżowałem tymi liniami pierwszy raz. Trasa: Warszawa - Malaga z przesiadką w Brukseli. I z powrotem Las Palmas - Warszawa, również z przesiadką w Brukseli. Powiem tak: nigdy nie byłem tak zestresowany w podróży. Zgubili nasze bagaże w Brukseli w drodze do Malagi, co opóźniło mnie o dobę na rejsie żeglarskim i przysporzyło kosztów, ponieważ nie mając pewności czy bagaż do mnie wróci musiałem kupić trochę nowych rzeczy na rejs oraz przedłużyć postój jachtu w porcie. Z powrotem podczas boardingu powiedzieli, że nie ma już miejsca na mój bagaż w kabinie i musi on zostać przeniesiony do luku. Mimo, że ważył mniej niż zakładane 12 kg. Powiedzieli, że bagaż będzie do odbioru po wyjściu z samolotu przy autobusie. Nic takiego. Został zawieziony na taśmę. A ja miałem tylko 50 min na transfer. Odbiór bagażu z taśmy oznacza praktycznie opuszczenie lotniska i konieczność przejścia ponownie kontroli bezpieczeństwa. A był to lot transferowy, więc bzdura jakaś, że muszę wyjść z lotniska. Na szczęście poczekali na nas ale o 9 min. opóźniłem start. I to przez ich bałagan z bagażami. Już myślałem, że nie polecę, na pokład wbiegliśmy spoceni bo przez lotnisko był niezły sprint.